Dojrzałość erotyczna kobiety
Okres życia kobiety, mieszczący się w przedziale wieku od 20 do 55 roku życia nazywamy umownie pełnią kobiecości. W tym okresie realizuje ona swoją rolę partnerską, małżeńską, macierzyńską, zawodową, społeczną. Na ten okres przypada również pełnia rozwijającej się kobiecości i atrakcyjności erotycznej.
Obejmuje ona takie czynniki jak: rozkwit biologiczny kobiety, nawiązanie więzi partnerskiej, powstanie trwałego związku uczuciowego, radości wynikającej z roli macierzyńskiej, a w życiu seksualnym polega na dogłębnym i pełnym poznaniu własnej mapy ciała, możliwości przeżyć i doznań seksualnych, na stworzeniu optymalnego ars amandi dostosowanej do potrzeb i oczekiwań kobiety, uatrakcyjnieniu współżycia. Dojrzałość erotyczna kobiety to również pełna akceptacja siebie, znajomość własnego Ja, powstanie systemu wartości, postaw i refleksji wiążących seks i kobiecość z celem i sensem życia, z komunikacją z płcią przeciwną. Do pojęcia dojrzałości erotycznej zaliczyć należy również fenomen orgazmu. Orgazm to przeżycie do którego kobieta stopniowo dojrzewa.
Szczyt seksualności kobieta osiąga w wieku 30 – 35 lat.
W tym czasie u kobiety dochodzi do integracji płci i zmysłowości z pragnieniem miłości, opiekuńczości i czułości. Udany związek partnerski polega na szerokim wachlarzu akceptowanych zachowań seksualnych, którym towarzyszy wzrost samooceny związanej ze zdolnością do kochania i możliwości bycia kochaną. Rola seksualna kobiety w wieku dojrzałym, zmienia się wraz ze zmianami hormonalnymi w cyklu miesięcznym i różnymi aspektami poczucia bezpieczeństwa u kobiety. Jak wspomniałem, wiele kobiet osiąga szczyt swoich możliwości w wieku 35 lat i poziom ten utrzymuje się przez wiele lat. Jednocześnie w tym okresie potrzeby seksualne ich partnerów zaczynają się zmniejszać. Mężczyzna, który dotąd uważał się za pełnego męskości i potrzeb seksualnych, bardziej zaangażowanego seksualnie od partnerki stwierdza, że zaczyna ona ulegać przeobrażeniu i staje się bardziej zmysłowa, kiedy on częściej bywa myślami gdzie indziej, boryka się ze swoją karierą zawodową, jest zmęczony. Kobiety natomiast mają mniejsze obciążenie czynnościami rodzicielskimi, stają się aktywniejsze, rosną u nich różne potrzeby, w tym i seksualne. Podstawowe zmiany fizjologiczne zachodzące w tym okresie życia wiążą się z koniecznością wydłużenia okresu pobudzania, pieszczot wstępnych. Mężczyźni reagują wolniej i często wymagają dłuższego pobudzania ze strony partnerki, która z kolei pobudza się szybciej i bardziej pragnie współżycia. Konflikty na tym tle nie należą do rzadkości. Innym źródłem napięć bywają potrzeby adoracyjne, podkreślania atrakcyjności ze strony partnera. Oboje tego oczekują. Rosnącym potrzebom seksualnym kobiety nie towarzyszy wzrost częstotliwości współżycia. Często odwrotnie. Wiele kobiet przyzwyczaja się do tej sytuacji i godzi się na nią. Inne czują się niezaspokojone seksualnie i rozdrażnione z tego powodu. Niekiedy nawiązują romanse. Mężczyzna natomiast odczuwający spadek wigoru seksualnego może to odczuwać jako zagrożenie swej męskości. Obawia się , że niezaspokojona seksualnie partnerka będzie szukała zaspokojenia z kimś innym. Stąd bierze się nie tak rzadka zazdrość i agresywność mężczyzn.
Okres około 40 – stki dla wielu kobiet to czas bilansowania swojego życia i wiązanie go z oceną własnego związku.
Jeżeli bilans ten wypada dodatnio, wówczas więź partnerska ulega wzmocnieniu. Jeżeli zaś bilans jest ujemny lub "na dwoje babka wróżyła", to winą za taki stan rzeczy może być obciążony partner. Może to być przyczyna rozwoju poczucia ”straconej szansy ”, jaką mogłaby być więź z kimś innym z przeszłości. Wydaje im się, że małżeństwo z tym kimś innym byłoby lepsze, bardziej satysfakcjonujące. Rozgoryczenie z tego powodu pogarsza relacje seksualne między partnerami, zwłaszcza, gdy dotrą do kobiety wiadomości, że ten z przeszłości osiągnął więcej w porównaniu z mężem i znajduje się wyżej od niego w hierarchii społecznej, zawodowej i materialnej. Inaczej natomiast przebiega dojrzały wiek kobiety w udanym, dobrze przystosowanym seksualnie i uczuciowo związku. Jeżeli kobieta ma poczucie , że towarzyszem życia jest kochany i kochający partner to wyzwala w kobiecie poczucie radości, szczęścia, dynamizmu twórczego. Następuje rozkwit wszechstronnej aktywności, w tym również seksualnej. Ten okres życia staje się pełnią kobiecości. W rozważaniach na dojrzałością erotyczną kobiety nie można pominąć poczucia atrakcyjności kobiecej, co w życiu psychicznym kobiety zawsze zajmuje dużo miejsca, począwszy od wczesnych lat życia. Jedne kobiety zachowują trwałą atrakcyjność do późnych lat życia, mają bowiem inny program genetyczny i typ urody. Inne dzięki odpowiednim staraniom potrafią podtrzymać atrakcyjność przez dłuższy czas. Jeszcze inne nie dbają o siebie zamieniając się w przysłowiowe kury domowe, stają się szare i nijakie.
Dla wielu mężczyzn atrakcyjność kobiety stanowi ważny bodziec erotyczny.
Dopóki partnerka jest dla niego atrakcyjna, tak długo wzbudzać będzie pożądanie. W przypadku zaniedbania przez kobietę starań o własną atrakcyjność trudno oczekiwać od partnera aktywności seksualnej. Podobnie reagują kobiety w przypadku spadku atrakcyjności partnera. W miarę upływu lat kobiety muszą więcej czasu i energii poświęcać swej atrakcyjności kobiecej. Atrakcyjność ta bynajmniej nie ogranicza się do wyglądu sylwetki, ubioru czy ilości makijażu. Obejmuje również kokieterię, styl zachowania, ekspresję. W wielu związkach kobiety, trzymając ster władzy w domu, powoli nabierają męskiego stylu zachowań. Zaangażowanie w problemy bytowe i materialne rodziny niejednokrotnie prowadzi do przerostu praktycyzmu życiowego, co doprowadza do utraty romantyzmu, kobiecej subtelności, delikatności. Bizneswoman lub menedżer w spódnicy w codziennym życiu może wprawdzie wzbudzać uznanie, ale nie pożądanie, a chwilowe wcielenie w kobiecą atrakcyjność na balu sylwestrowym lub charytatywnym pobudza zainteresowanie... ale najczęściej innych mężczyzn widzących daną kobietę w odświętnym opakowaniu. Współczesna, obciążona wieloma obowiązkami kobieta może mieć trudności z poświęcaniem czasu dla siebie, ale jeżeli chce zachować własną atrakcyjność, to musi odpowiednio dzielić ten czas. Niektóre kobiety bagatelizują ten problem wierząc, że więzy małżeńskie, pełne poświęcenia życie rodzinne, wartości duchowe zapewnią stałość uczuć partnera, a także pożądanie. Czasami wiara czyni cuda. Niestety nader rzadko.
Andrzej Depko