Spacerem przez psychoterapię (cz. 4)

Kolejną część broszury pt. „Spacerem przez psychoterapię”. Dobry psychoterapeuta, czyli jaki? Decydując się na pójście do psychologa i udział w psychoterapii, zazwyczaj zaczynamy od wpisania w przeglądarkę internetową hasła: psychoterapia/psycholog + miasto/miejscowość, z której pochodzimy  lub w której obecnie mieszkamy. Przeglądarka wyszukuje dla nas mnóstwo gabinetów psychoterapeutycznych – publicznych ale też prywatnych. Do dyspozycji mamy…

Kolejną część broszury pt. „Spacerem przez psychoterapię”.

Dobry psychoterapeuta, czyli jaki?

Decydując się na pójście do psychologa i udział w psychoterapii, zazwyczaj zaczynamy od wpisania w przeglądarkę internetową hasła: psychoterapia/psycholog + miasto/miejscowość, z której pochodzimy  lub w której obecnie mieszkamy. Przeglądarka wyszukuje dla nas mnóstwo gabinetów psychoterapeutycznych – publicznych ale też prywatnych. Do dyspozycji mamy praktyki indywidualną lub placówki oferujące usługi kilku psychoterapeutów, często o diametralnie różnych podejściach. Jak spośród tego wszystkie wybrać psychoterapeutę właściwego dla siebie? Z odpowiedzią na to pytanie spróbujemy zmierzyć się w poniższym rozdziale.

1. Wykształcenie psychoterapeuty

Na wstępie przypomnijmy, że w Polsce nie ma ustawy regulującej zawód psychoterapeuty, dlatego
praktykę psychoterapeutyczną może teoretycznie prowadzić każdy, nawet jeśli nie posiada ku temu
odpowiednich kwalifikacji. Co to oznacza w praktyce? Przede wszystkim konieczność zwrócenia uwagi, czy
rozważany przez nas terapeuta posiada odpowiedni wykształcenie, przy czym warto podkreślić, że sam fakt
ukończenia wyższych studiów z zakresu psychologii lub medycyny nie jest tu wystarczający. Każdy
kompetentny psychoterapeuta powinien mieć za sobą przynajmniej kilkuletni kurs psychoterapii w wybranym
przez siebie nurcie. Ukończenie takiego szkolenia można uznać za warunek konieczny nabycia podstawowych
umiejętności potrzebnych do wykonywania zawodu. Warto również wspomnieć o superwizji, czyli
konsultacjach psychoterapeuty z innym doświadczonym kolegą po fachu o statusie superwizora. Celem
superwizji omówienie pracy psychoterapeuty i zapewnienie w ten sposób dodatkowej, potencjalnie korzystnej
perspektywy. Dlatego każdy rzetelnie podchodzący do swojego zawodu psychoterapeuta regularnie poddaje się
superwizji.

Jeśli chodzi o szkolenia, to obecnie w Polsce jest wiele ośrodków kształcących w różnych nurtach. Kurs
taki zwykle kończy się przyznaniem certyfikatu poświadczającego zdobycie kompetencji terapeutycznych
w danym nurcie. Szczególnie warte zaufania i polecenia są tu szkoły i nurty uznawane przez Polskie
Towarzystwo Psychologiczne oraz Polskie Towarzystwo Psychiatryczne – organizacje pożytku publicznego,
które przyznają również własne certyfikaty psychoterapeutom wyszkolonym już w jednym z uznanych nurtów,
którzy spełnią dodatkowe wymagania określone przez dane Towarzystwo. Certyfikat któregoś z Towarzystw to
w chwili obecnej najwyższe i najpewniejsze poświadczenie kompetencji terapeuty – osoby takie na pewno mają
wyższe wykształcenie, szkoliły się pod okiem specjalistów i mają już pewne doświadczenie, przeszły też własną
psychoterapię, a obecnie korzystają z superwizji. Psychoterapeuci posiadający certyfikaty uznawane przez te
instytucje mogą również współpracować z Narodowym Funduszem Zdrowia. Szczególnym przypadkiem jest
tu psychoanaliza, która posiada własne ciało certyfikujące (Polskie Towarzystwo Psychoanalityczne), a osoby
zainteresowane skorzystaniem z tej metody mogą zrobić to tylko prywatnie – nie jest ona zapewniana przez
NFZ, między innymi ze względu na długotrwały proces terapii.

2. Rozwój psychoterapeuty

Zawód psychoterapeuty, podobnie jak w przypadku psychologa, wymaga ciągłego kształcenia
i zaangażowania. Kompetentny profesjonalista powinien stale doskonalić siebie oraz rozwijać swoją wiedzę
i umiejętności praktyczne. Powinien też stale pozostawać pod superwizją.

3. Lokalizacja gabinetu psychoterapeutycznego

Dobrze jest gdy wybrany psychoterapeuta przyjmuje w miarę blisko naszego miejsca zamieszkania.
Oczywiście nie jest to warunek konieczny, ale niektóre formy psychoterapii wymagają częstych spotkań więc
dobrze jest posiadać komfort „bliskości”. Pomoże to również uniknąć ewentualnych wymówek mogących
utrudnić regularne uczęszczanie na sesje.

Jednak jeśli osoba, która może pomóc, znajduje się daje od miejsca zamieszkania, warto rozważyć
poświęcenie czasu na dojazd. Gdyby okazało się, że podróż do wybranego gabinetu psychoterapii zajmuje zbyt
wiele czasu, psychoterapeuta może polecić inne miejsce, w którym można uzyskać pomoc bliżej miejsca
zamieszkania.

4. Jak sprawdzić czy psychoterapeuta spełnia wyżej wymienione wymagania?

Właściwie każdy gabinet psychoterapii ma swoją stronę internetową. Można znaleźć tam informacje
o zatrudnionych psychoterapeutach – zwykle również informacje o ukończonych szkołach, odbytych
szkoleniach, posiadanych certyfikatach, preferowanych nurtach i specjalizacjach oraz o korzystaniu
z superwizji.

Co zrobić gdy takich informacji nie ma na stronie? Może to być sygnał alarmowy, dlatego w czasie
ewentualnego pierwszego spotkania warto o to zapytać. Czasem na ścianach gabinetów można również
dostrzec certyfikaty osób tam pracujących.

5. Dla kogo terapia grupowa?

W literaturze dotyczącej psychoterapii grupowej wyodrębniono kilka ważnych czynników, które
podzielane są przez terapeutów różnych nurtów, a mogą pomóc w decyzji, czy efektywniejsza będzie dla nas
terapia grupowa, czy indywidualna. Decyzję taką zwykle podejmujemy wspólnie z terapeutą, często też
psychologiem, czy psychiatrą, u którego się konsultujemy.
W terapii grupowej ważnym czynnikiem leczącym jest identyfikacja, stąd też większe powodzenie mają
grupy, które tworzy się z osób zgłaszających wspólne, podobne problemy zewnętrzne np. grupa rodziców,
zbuntowanych, dorastających dzieci (Palmer, 1980, za: Grzesiuk, 2005).

Innym kluczem do formowania grup może być diagnoza kliniczna, lub diagnoza funkcjonowania, przy
czym badania dowodzą, że ważne jest utrzymanie pewnego stopnia różnorodności osobowości w grupie co
sprzyja jej dynamice. Tworzy się także grupy, gdzie uczestniczą osoby o odmiennych problemach, czy
zaburzeniach, nie zawsze jest to jednak z korzyścią dla uczestników. Do osobnych grup powinni należeć np.
neurotyk i osoba z zaburzeniami ze spektrum schizofrenii, ponieważ praca z nimi będzie miała inny charakter.
Podobnie nie powinno łączyć się terapii dorosłych i dzieci, ale już nastolatki mogą czerpać doświadczenie od
osób starszych, a dorośli mogą dzięki wymianie myśli w procesie grupowym- nauczyć się czegoś od młodzieży.
Zaleca się także różnorodność społeczną w grupach tzn. jak najbardziej łączyć się powinno osoby z różnym
poziomem wykształcenia, pracujące w różnych branżach (Grzesiuk, 2005).

6. Pierwsze spotkanie z wybranym psychoterapeutą

Gdy już psychoterapeuta zostanie wybrany bardzo ważne jest PIERWSZE SPOTKANIE oraz
PIERWSZE WRAŻENIE. Pierwsza wizyta u psychoterapeuty jest zapoznawcza. Psychoterapeuta musi
dowiedzieć się, z jakim problem do niego przychodzimy i czy może pomóc – psychoterapeuci specjalizują się
w różnych dziedzinach. Psychoterapeuta powinien również zadbać o poczucie bezpieczeństwa i komfort
swojego klienta, ponieważ dobry kontakt między klientem a terapeutą jest podstawą całego procesu.
Na jednym z pierwszych spotkań psychoterapeuta powinien zaproponować kontrakt – reguły opisujące,
jak będzie przebiegał proces psychoterapeutyczny, czego będzie dotyczył, przybliżoną ilość spotkań i ich
długość oraz – w przypadku usługi prywatnej – koszt spotkania. Jeśli takie informacje nie padną, klient ma
zawsze prawo o nie dopytać.
7. Na co uważać? – nurty i metody terapii niepotwierdzone naukowo

Szukając dla siebie pomocy psychoterapeutycznej, można natknąć się nie tylko na niekompetentne
osoby, ale też na nienaukowe, nieskuteczne, a wręcz szkodliwe metody pracy z klientem. Coraz popularniejsze
stają się alternatywne nurty, które obiecują szybkie postępy bez większego zaangażowania osoby
zainteresowanej. Czasem traktowane są jako ostatnia deska ratunku po wielu próbach leczenia. Sytuację
utrudnia fakt, że “leczenie jest w tej chwili traktowane jak każda inna usługa lub towar, mimo że wielu
autorytetów – ekonomistów i lekarzy – dowodzi, że to szkodzi społeczeństwu i jest zgubne dla medycyny”
(Aleksandrowicz, 2004, s. 8). Warto przyjrzeć się przynajmniej paru metodom, wobec których należy
zachować ostrożność.

“W terapii antynaukowej uprzywilejowane miejsce zajmują stany medialne, mediumiczne, inicjacja
spirytystyczna, kult przodków, chanelling, ezoteryzm, antropozofia” (Jastrzębski, 2012) oraz techniki
emocjonalnej wolności (EFT), homeopatia, bioenergoterapia, regressing i wszelka psychotronika. Można tu
wymienić terapię kartami anielskimi (tarot) czy przywoływanie duchów zmarłych z rodziny przez pismo
automatyczne (przykład: film Body/Ciało z 2015 roku). W Polsce szczególną popularność zdobywa metoda
ustawień rodzinnych Berta Hellingera. Warto zaznaczyć, że nie zalicza się ona do podejścia systemowego
(Janus, 2012). Podobna jest do drogi rozwoju duchowego, gdyż używa pozanaukowych pojęć: wiedzące pole,
dusza rodu, a ponadto uznaje los człowieka za z góry zdeterminowany i nakazuje wiarę w osobową obecność
osób zmarłych. Podstawową metodą terapii Hellingera to odegranie systemu rodzinnego i jego ustawienie za
pomocą reprezentantów z widowni. Należy zaznaczyć, że tutaj celem nie jest wyleczenie, a “harmonizacja
systemu i pojednanie z rodziną” (Janus, 2012, s. 592). Hellinger nie interesuje się obiektywnymi efektami
swojej pracy, bo według niego mają charakter losowy, więc nie bierze odpowiedzialności za skutki. W związku
z wymienionymi cechami tej metody trzeba uznać, że Hellinger przekracza rolę i kompetencje
psychoterapeuty, a stawia się raczej w pozycji mędrca czy guru i wkracza przy tym w sferę religijną (Janus,
2012).

Poza wymienionymi metodami możemy również przywołać nurty stosowane przez wykwalifikowanych
psychoterapeutów, jednak wywołujące pewne kontrowersje. Są to: psychoanaliza freudowska (pierwotna, bez
późniejszych modyfikacji), terapia krzyku pierwotnego Arthura Janova, psychoterapia zorientowana na proces.
Metody te są oskarżane o naukową niefalsyfikowalność swoich teorii, a także za brak wystarczających badań
świadczących o ich skuteczności (Eysenck, 2002). Nie chcemy poddawać ich ocenie, ale polecamy czytelnikowi
dokonanie własnych studiów i wyrobienie swojej opinii.
8. Podsumowanie

Dobry psychoterapeuta powinien:
1. Posiadać odpowiednie wykształcenie – ukończone studia oraz kurs psychoterapii – a co za tym idzie
posiadać certyfikat
2. Stale się rozwijać – zdobywać wiedze i podnosić swoje kompetencje
3. Korzystać z superwizji
4. Dbać o bezpieczeństwo i poczucie komfortu klienta
5. Udzielić informacji na temat sposobu prowadzenia psychoterapii
6. Udzielić informacji na temat swojego wykształcenia i posiadanych kompetencji na życzenie klienta

Literatura cytowana:

Aleksandrowicz, J. W. (2012). Psychoterapia. Poradnik dla pacjentów. Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu
Jagiellońskiego.
Eysenck, H. (2002) Zmierzch i upadek imperium Freuda. Kraków: WiR PARTNER.
Grzesiuk, L. (2005) (red.). Psychoterapia: podręcznik akademicki. Tom 1. Teoria. Warszawa: ENETEIA.
Janus, D. (2012). Metoda ustawień systemowych według Berta Hellingera. W: Grzesiuk, L. Suszek, H. (2012) (red.)
Psychoterapia: podręcznik akademicki. Tom 7. Pogranicza. Warszawa: ENETEIA.
Jastrzębski, A. (2012), Paradygmat, w którym psychoterapia może posiadać status nauki. W: Grzesiuk, L. Suszek, H.
(2012) (red.) Psychoterapia: podręcznik akademicki. Tom 7. Pogranicza. Warszawa: ENETEIA.
Tkaczyk, A. (2013). Na kozetce u szarlatana, Kontrast, 2(38), s. 24-27.
Trzebińska E. (2005). Część II. Przygotowanie do psychoterapii i jej przebieg. W: L. Grzesiuk (red.)
Psychoterapia: podręcznik akademicki. Tom 1. Teoria. Warszawa. ENETEIA.
https://www.ptp.org.pl
https://psychiatria.org.pl/